Według gazety The Guardian, brytyjskie sery zostały "okradzione z szansy konkurowania z najlepszymi na świecie"

Jak wyjaśnił brytyjskiej publikacji John Farrand, dyrektor Guild of Fine Food, która organizuje wydarzenie, incydenty takie jak ten mogą zdarzać się "sporadycznie", ale firma otrzymuje roczną licencję na import serów, a brytyjscy producenci serów spełniali wszystkie warunki.

"Powody nie są dla mnie jasne, nawet w piątek wciąż walczyliśmy o jasność i jasne instrukcje dotyczące tego, co było nie tak, ale nie odnieśliśmy sukcesu" - powiedział Farrand, dodając, że mogło to dotyczyć 252 serów od 67 producentów.

W tej chwili nie wiadomo, co spowodowało, że sery nie zostały odprawione przez służby celne, ale osoba odpowiedzialna przyznała, że "przed Brexitem to by się nie wydarzyło". "To fakt" - podkreślił.

Zwycięzcą imprezy został maślany ser owczy z Queijaria Quinta do Pomar, w parafii Soalheira, w gminie Fundão.