"To jest sytuacja, którą oczywiście śledziliśmy. Prawda jest taka, że nie mamy w naszych rejestrach konsularnych nikogo o nazwisku Jack Teixeira. To jest fakt, dlatego nie jest on zarejestrowany jako obywatel Portugalii o tym nazwisku" - powiedział Paulo Cafôfo, przepytywany przez Lusa.

21-letni Jack Teixeira jest podejrzany o ujawnienie ściśle tajnych dokumentów o międzynarodowych implikacjach, w których mowa jest o działaniach szpiegowskich Stanów Zjednoczonych Ameryki na rzecz sojuszników i wrogów oraz o wrażliwych danych wojskowych służb specjalnych na temat wojny na Ukrainie.

"Tutaj nasze stanowisko jest po prostu takie, żeby śledzić tę sprawę. Ale śledzenie kończy się ograniczeniem, ponieważ w rejestrach, które posiadamy, nie ma obywatela Portugalii o tym nazwisku, który istnieje w naszych rejestrach" - nalegał sekretarz stanu Wspólnot Portugalskich.

Młody człowiek, którego tożsamość poznano w czwartek, zostanie oskarżony o nieuprawnione wywiezienie ze Stanów Zjednoczonych tajnych informacji obronnych - poinformował prokurator generalny USA Merrick Garland.