Ten krok oznacza ekspansję sieci hoteli na więcej rynków zagranicznych, a mianowicie poza kraje portugalskojęzyczne, potwierdził prezes grupy w TVI, Jornal de Negócios i Jornal Económico.

W Portugalii otwarto już dwa nowe hotele w Alentejo, w Beja, z inwestycją około 15 milionów euro, ale planowane są cztery kolejne: Ponte de Lima, Elvas, Miranda do Douro i Oeiras. Jeśli chodzi o nowe rynki, Jorge Rebelo de Almeida podał niewiele szczegółów, ale grupa hotelowa wygrała przetarg na Kubie na zarządzanie dwoma hotelami, jednym w Cayo Paredon, a drugim w Hawanie. Do tej pory, poza Portugalią, sieć hoteli była obecna tylko w Brazylii.

Prezes grupy wskazuje również w wywiadzie dla Jornal Económico, że oprócz wzrostu stóp procentowych, najbardziej niepokojący jest wzrost cen usług budowlanych, które w ostatnich latach znacznie wzrosły. Grupa sfinansowała jednak ekspansję głównie przy użyciu kapitału własnego, co pomaga radzić sobie z rosnącymi kosztami finansowania.