"Stwierdzono, że przyczyną porażenia był przewód elektryczny, który został odłączony i leżał obok trawy, ale został natychmiast naprawiony", powiedział Hugo Pereira dla Lusa.

Według dzisiejszego wydania Correio da Manhã, pięcioletni chłopiec został porażony prądem przez lampkę choinkową zainstalowaną w Lagos w sobotę wieczorem, a pomocy udzielili mu członkowie społeczeństwa i strażak, który był w okolicy.

Według burmistrza, dziecko "nie odniosło poważnych obrażeń, ale zostało zabrane do szpitala jako środek ostrożności i na obserwację, a w niedzielę rano zostało wypisane".

"My [służby ratusza] zawsze byliśmy w kontakcie z rodziną i monitorowaliśmy dziecko. To był incydent, który na szczęście nie był niczym więcej niż wielkim strachem", podkreślił.

Według Hugo Pereiry, wyłącznik bezpieczeństwa oświetlenia "powinien był zadziałać, to znaczy odciąć prąd elektryczny, co się nie stało".

Burmistrz powiedział, że po wypadku firma odpowiedzialna za instalację została poproszona o "przeprowadzenie dokładnej kontroli wszystkich lampek choinkowych zainstalowanych w mieście w celu oceny ich stanu bezpieczeństwa".

Hugo Pereira ubolewał, że niektóre osoby, które były świadkami wypadku, "zebrały i opublikowały w mediach społecznościowych zdjęcia z fałszywymi informacjami, że dziecko doznało zatrzymania krążenia i oddechu".

"Na szczęście sprawa nie miała poważnych konsekwencji dla zdrowia dziecka, w przeciwieństwie do tego, co ostatecznie zostało zgłoszone", podsumował burmistrz gminy Faro.