Według gazety Postal, hiszpańska sieć detaliczna Primaprix przygotowuje się do wejścia na rynek portugalski, obiecując niskie ceny i szeroką gamę produktów. Dzięki modelowi biznesowemu skoncentrowanemu na dużych markach po obniżonych cenach, firma rywalizuje z Normal, ale zamierza bezpośrednio konkurować z takimi markami jak Mercadona i Lidl, wzmacniając konkurencję w sektorze tanich sklepów detalicznych.

Pierwszy sklep Primaprix w Portugalii zostanie otwarty w Guimarães, rozpoczynając tym samym swoją obecność w tym kraju. Firma rozpoczęła już rekrutację pracowników, co wskazuje, że otwarcie nastąpi wkrótce. Na tym jednak plany marki się nie kończą. Planuje ekspansję do innych strategicznych miast, takich jak Porto i Lizbona, zwiększając dostępność swojej oferty dla portugalskich konsumentów.

Firma stosuje podobną koncepcję biznesową do duńskiej firmy Normal, sprzedając produkty znanych marek po znacznie niższych cenach niż te naliczane przez dużych detalistów. Podejście to odniosło sukces w Hiszpanii, a Primaprix stawia na ten sam model, aby podbić rynek portugalski.

Jedną z największych atrakcji Primaprix są wysokie rabaty. Marka gwarantuje rabaty do 70% niższe niż zwykłe ceny rynkowe.

Zobowiązuje się jednak do pobierania cen o co najmniej 20% niższych od konkurencji, co czyni ją atrakcyjną opcją dla konsumentów, którzy chcą zaoszczędzić pieniądze bez poświęcania jakości.

Sklepy oferują szeroką gamę produktów, w tym kosmetyki do makijażu, produkty higieny osobistej, środki czystości, a nawet niektóre opcje żywnościowe. Strategia polega na oferowaniu produktów dużych marek w przystępnych cenach, przyciągając zróżnicowaną publiczność.

Model ten zapewnił Primaprix przyspieszony wzrost na rynkach, na których już działa. Założona w 2015 roku w Madrycie firma posiada obecnie ponad 260 sklepów w całej Europie i zatrudnia ponad dwa tysiące pracowników.