Obywatel oczekiwał na deportację z powodu braku dokumentów po przybyciu do stolicy Portugalii, a dziś udało mu się dostać do kanałów powietrznych lotniska, docierając na dach infrastruktury, źródło lotniska potwierdziło Sapo News, że jest monitorowany przez władze obecne na miejscu, ale nie doprowadził do żadnych zmian w ruchu.

Według tego samego źródła, alert został wydany około godziny 10:47 w związku z incydentem w Alameda das Comunidades Portuguesas w Lizbonie, gdzie znajduje się lotnisko Humberto Delgado.

Według tego samego źródła, informacje o tym, co się działo i co skłoniło mężczyznę do wejścia na dach "są skąpe", a on sam obecnie przeprowadza "przekazanie środków", więc nie był w stanie powiedzieć, ilu pracowników było na miejscu.

W międzyczasie Policja Bezpieczeństwa Publicznego (PSP) utworzyła duży obwód bezpieczeństwa w strefie przylotów lotniska w Lizbonie, po tym jak mężczyzna wspiął się na dach.

Źródło policyjne powiedziało Lusa, że mężczyzna ma obywatelstwo brazylijskie, odmówiono mu wjazdu do Portugalii i przebywał w strefie międzynarodowej lotniska w Lizbonie.

To samo źródło powiedziało, że negocjatorzy ze specjalnej jednostki policji byli na lotnisku w Lizbonie, aby porozmawiać z mężczyzną, wyjaśniając, że nie został on zatrzymany w miejscu odpowiadającym tymczasowemu centrum instalacji na lotnisku.

Źródło podało również, że nie była to pierwsza próba ucieczki mężczyzny.