Howard jest opisywany jako jeden z najbardziej utytułowanych brytyjskich komików stand-upowych. Jest znany ze swoich sukcesów w telewizji w The Russell Howard Hour i w Russell Howard's Good News, a także ze swoich stand-up comedy specials i sprzedał ponad dwa miliony biletów na całym świecie.
W ramach nowej trasy Russell Howard Live podróżuje po Wielkiej Brytanii, Ameryce, Australii, Nowej Zelandii i Europie, w tym powraca do Portugalii z występem w Lizbonie 9 kwietnia i Porto 10 kwietnia.
Przed powrotem do Portugalii Russell Howard poświęcił trochę czasu, aby porozmawiać z The Portugal News o swoich oczekiwaniach dotyczących trasy koncertowej, podkreślając jednocześnie, co kocha w Portugalii.
Kredyty: Facebook;
Ale jak to się stało, że brytyjski komik zaczął występować przed publicznością w Portugalii?
"Myślę, że YouTube i mój specjalny program na Netflix sprawiły, że świat stał się nieco mniejszy, ale w pewnym sensie samolubnie robię te koncerty dla siebie, po prostu dlatego, że mogę pojechać do różnych części świata. To świetna wymówka, a także pomaga poprawić się jako komik i człowiek" - wyjaśnił Russell.
"W pewnym sensie zdobywasz wiedzę na poziomie ulicy, będąc w danym miejscu, spacerując po nim i rozmawiając z mieszkańcami, a jako komik wiele można powiedzieć o byciu dobrze podróżującym".
Podczas gdy koncerty w Wielkiej Brytanii, USA i Gibraltarze mają wiele sensu dla anglojęzycznego komika, wybór Portugalii może wydawać się mniej prawdopodobny, więc w jaki sposób Russell wybiera lokalizacje swoich koncertów?
"Wiem, że jest wielu komików, którzy są super marketerami, ale ja tak naprawdę nie wiem, gdzie jest mój rynek - to jest bardziej "czy chcesz jechać do Portugalii?" i mówię tak" - ujawnił Russell, który dodał, że tak naprawdę nie wie, dlaczego niektóre miejsca są wybierane na trasę koncertową, a także dlaczego niektóre miejsca okazują się bardzo popularne, a inne mniej.
A jeśli chodzi o występowanie w kraju, w którym angielski nie jest pierwszym językiem, Russell napotkał pewne własne problemy.
"Ostatnim razem występowałem w Portugalii, w Lizbonie, to był mój pierwszy raz i koncert był fantastyczny, a co było naprawdę interesujące to to, że improwizowałem podczas występu i ktoś wspomniał o wyrażeniu, które opisuje piękną kobietę. Jest to portugalskie wyrażenie, które mówi, że "jest za dużo piasku dla mojej ciężarówki", co wydało mi się niesamowite! Okazało się jednak, że źle to zapamiętałem, ponieważ występowałem na żywo w Londynie i rozmawiałem z kobietą z Portugalii i powiedziałem: "Och, masz ten genialny zwrot - ten, w którym mężczyzna widząc piękną kobietę mówi, że w jej ciężarówce jest za dużo piasku", ale trochę się pomyliłem!".
Przeprosiny
"Zamieściłem klip o tej frazie, spodziewając się pięknej fali uznania, ale złość na mnie była niezwykła! Więc pierwszą rzeczą, którą będę musiał zrobić na tych koncertach w Portugalii, to przeprosić. Ale uważam też, że to urocze, że Portugalczycy są zaskoczeni, że Anglik jest kiepski językowo - kiedy my podróżujemy po świecie mówiąc "do you do chips?"".
Russell kontynuował rozmowę o swoim postrzeganiu Portugalii: "Na ostatnim portugalskim koncercie mówiłem o Fado, które jest rodzajem smutno brzmiącej muzyki, którą uznałem za piękną, ponieważ rozglądałem się dookoła i tak naprawdę nie wydawało się, że jest wiele powodów do smutku, wydawało się, że to taki piękny kraj".
Unikalna zawartość
Podczas gdy główna część występu pozostaje w dużej mierze taka sama podczas trasy koncertowej, Russell stara się dostosowywać treści do miejsca, w którym się znajduje. jednocześnie stale aktualizując swój materiał podczas podróży.
"Mam program, ale dodaję do niego coś od siebie. Pamiętam, że kiedy ostatnio byłem w Lizbonie, zobaczyłem mewę próbującą ukraść chipsy angielskim turystom, a ten mężczyzna powiedział "Oi, mówiłem ci" i zaczął próbować przemówić temu ptakowi do rozsądku, a wtedy jego żona powiedziała "Tony, on cię nie zrozumie, on jest Portugalczykiem!", więc skończyło się to w programie tego dnia, a potem ostatecznie wylądowało w moim specjalnym".
Wyjaśnił, że podczas jego ostatniego koncertu w Portugalii w tłumie była mieszanka Portugalczyków i emigrantów i podziękował ludziom za otwartość: "Jeśli są gotowi słuchać mnie w swoim drugim języku i opowiadać dowcipy, to świetnie, ponieważ w Londynie nie ma portugalskiego komika, który robiłby to samo, więc jestem za to niesamowicie wdzięczny".
Russell powiedział, że każdy występ traktuje indywidualnie i nigdy nie jest w stanie przewidzieć, jak dobrze zostanie przyjęty jego materiał, jednak zawsze stara się, aby wszystko było aktualne dla miejsca, w którym się znajduje: "W przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych, nie będę walczył o portugalską politykę, ponieważ nie wiem o niej zbyt wiele! Ale to, co lubię robić, to dowiadywać się różnych rzeczy, zanim tam dotrę, więc około miesiąc wcześniej skupię się na portugalskiej polityce, zwrotach lub ciekawostkach", a następnie dodam je do programu w nocy.
Kredyty: Facebook;
Wspomnienia z Portugalii
Podczas gdy Russell był już w Portugalii w związku z pracą, był także raz, aby odwiedzić przyjaciela w Cascais, gdzie on i jego przyjaciele z uniwersytetu zmierzyli się z drużyną z Portugalii w towarzyskim meczu piłki nożnej. Russell opisuje, jak on i jego przyjaciele zostali "zniszczeni" przez drużynę, co "może być złe, będąc pokonanym jako 40-latek, ale było to po prostu smutne, ponieważ mieliśmy na sobie pełne portugalskie stroje piłkarskie, za które zapłaciłem, aby nasze nazwiska zostały wydrukowane z tyłu".
Z dala od boiska piłkarskiego Russell miał okazję zwiedzić Lizbonę, w tym odwiedzić sklep z sardynkami i przejechać się tramwajami kursującymi po mieście. "Pojechaliśmy też rikszą do hali gastronomicznej Time Out, która nie zapowiadała się najlepiej, ale była fantastyczna.
"Hala z jedzeniem w Wielkiej Brytanii to tylko wiele przygnębionych, wściekłych rodzin, mnóstwo plastikowych krzeseł i ogólna atmosfera smutku - ale w Lizbonie wchodzisz i jest niesamowicie, byłem trochę oszołomiony! To musi być najlepsza hala z jedzeniem na świecie!".
Po występach w Portugalii Russell planuje spędzić trochę czasu z żoną i małym synkiem w kraju przed kontynuowaniem trasy koncertowej i ma już plany na rewanż w Cascais - czy pełne zestawy powrócą, to jednak inna kwestia...
Russell Howard wystąpi w Lizbonie 9 kwietnia i w Porto 10 kwietnia. Więcej informacji i bilety można znaleźć na stronie www.russell-howard.co.uk
Originally from the UK, Daisy has been living and working in Portugal for more than 20 years. She has worked in PR, marketing and journalism, and has been the editor of The Portugal News since 2019. Jornalista 7920
