Najnowsze dane Knight Frank - który przeanalizował 44 miasta - ujawniają, że ceny domów w stolicy Portugalii nadal rosną w wysokim tempie, co czyni ją drugim miastem na świecie, które odnotowało najwyższy wzrost cen w drugim kwartale tego roku.

Najnowsze dane z indeksu Prime Global Cities Index, opracowanego przez Knight Frank, pokazują, że roczny wzrost cen nieruchomości na całym świecie spowolnił z 4,1% w pierwszym kwartale 2024 r. do 2,6% w drugim kwartale 2024 roku.

"Spowolnienie wzrostu cen w tym kwartale na najlepszych rynkach odzwierciedla fakt, że bez dalszych bodźców ze strony obniżek stóp procentowych wzrost cen rynkowych, który obserwowaliśmy w ostatnich kwartałach, traci impet" - wyjaśnia Liam Bailey, globalny szef działu badań w Knight Frank, cytowany w oświadczeniu. Dodaje, że "największy wpływ na przyszły wzrost cen mają banki centralne i ich przekonanie o dalszym obniżaniu stóp procentowych w ciągu najbliższych 12 miesięcy".

Istnieją jednak rynki mieszkaniowe, które idą wbrew temu trendowi. Tak jest w przypadku Lizbony, gdzie ceny domów wzrosły o 4,7% w drugim kwartale tego roku, czyli o 3 punkty procentowe więcej niż w poprzednim kwartale (1,8%), ujawnia raport. Lizbona odnotowała drugi co do wielkości wzrost cen domów w tym okresie, ustępując jedynie Sztokholmowi, który znajduje się na szczycie podium pod względem wzrostu.

"Ten wzrost cen w Lizbonie pokazuje, że krajowy rynek nadal jest atrakcyjny dla inwestycji zagranicznych, a nasza stabilność gospodarcza wysyła pozytywne sygnały na temat rynku", komentuje Francisco Quintela, dyrektor generalny Quintela + Penalva, partnera Knight Frank w Portugalii.